5.09.2014

Ulubieńcy sierpnia

Mamy nowy miesiąc, więc przyszła pora na przegląd ulubieńców kosmetycznych z sierpnia.



1.  Isana Hair suchy szampon - to mój pierwszy szampon i na razie jedyny, który używam. Jestem z niego zadowolona, sprawdza się na moich włosach doskonale. Dzięki niemu nie muszę myć włosów codziennie, jak to się wcześniej zdarzało. Używam go już od dłuższego czasu i jest dosłownie świetny. Kolejnym plusem jest jego niska cena (ok. 10 zł), a jak pojawi się przecena to jeszcze lepiej (5,99 zł). Jednym minusem jest to, że jeżeli dobrze nie wytrzemy go ręcznikiem lub nie wysuszymy suszarką włosów po użyciu szamponu pozostaje biały proszek. Po za tym mogę z czystym sumieniem polecić Wam ten szampon! Jest to super rozwiązanie w sytuacjach awaryjnych.


2.  Tonik przeciwtrądzikowy Care & Control Soraya - kosmetyk, który jest godny uwagi. Głęboko oczyszcza skórę, przy czym ją odświeża. Ma przyjemny cytrynowy zapach, dzięki wyciągu z trawy cytrynowej. Nie zawiera alkoholu, więc nie powoduje podrażnień. U mnie sprawdza się doskonale. Dzięki nie mu nie pojawiają się nowe wypryski na twarzy, a co najważniejsze jest bardzo wydajny. Pojemność 200 ml starcza mi na bardzo długo, nawet więcej niż 6 miesięcy. Do tego jego niska cena (ok. 12 zł). Bardzo polecam!


3.  Tusz do rzęs Miss Sporty Pump Up  BoosterMaskara - dzięki temu tuszowi osiągam wszystko czego bym chciała. Pogrubia rzęsy, wydłuża je, a co najważniejsze nie skleja ich. Posiada też grubą szczoteczkę, którą bardzo uwielbiam. Można nią precyzyjnie nałożyć tusz, przy czym nie kruszy się. Ma też bardzo głęboki odcień czerni, który pięknie wygląda na rzęsach. Nie sprawia problemów przy zmywaniu. Jak dla mnie nic dodać, nic ująć!
4.  Kredka do oczu Wibo - jak widzicie nadmiernie ją używam i nie dużo mi już jej zostało. Dostałam ją w gratisie przy zakupie lakieru do paznokcie w Rossmannie. Kredka jest miękka i dobrze się nakłada. Łatwo też można nią rysować kreski. Jestem bardzo z niej zadowolona i szczerze ją polecam.


5.  Lakier do paznokci N.T.N - lakier, który kupiłam na wypróbowanie nam morzem w Łebie i muszę przyznać, że pozytywnie mnie zaskoczył. Dzięki szerokiemu pędzelkowi nakłada się go szybko i bez problemowo, nad zwyczajnie szybko wysycha i potrzeba zaledwie dwóch warstw, aby pokryć dokładnie płytkę paznokcia. Nie sądziłam, że taki lakier kupiony na straganie może być aż tak dobry. Godny polecenia.
6.  Odżywka do paznokci Eveline - wiele osób chwali odżywki od Eveline i ja dołączam się do tego. Dzięki nałożeniu odżywki jako bazy moje paznokcie nie są zabarwione przez, nie które lakiery, a do tego są znacznie twardsze i rzadziej się łamią.

2 komentarze:

  1. Masz cudownego bloga, jest taki uroczy, powiedziałabym nawet słodziutki, jeju :)

    Ps. u mnie konkurs do wygrania pudełko pełne kosmetyków jeśli masz ochotę to zapraszam do wzięcia udziału :* powodzenia!
    http://pannael.blogspot.com/2014/09/concurrence.html

    OdpowiedzUsuń
  2. Mój ukochany suchy szampon <3

    OdpowiedzUsuń

Lydia Land of Grafic